(Translated by https://www.hiragana.jp/)
Dyskusja:Eneida – Wikipedia, wolna encyklopedia Przejdź do zawartości

Dyskusja:Eneida

Treść strony nie jest dostępna w innych językach.
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

"Smakowity" cytat z Pana Tadeusza[edytuj kod]

"wspomnieć by Eneidy księgę jedenastą / apparent rari nantes in gurgite vasto" - Z mojej znajomości Wieszcza (wspartej szybkim przeszukaniem pdfa) wynika, że taki dwuwiersz w Panu Tadeuszu nie występuje. Staram się jednak odrzucać na razie podejrzenie, że autor artykułu bezczelnie go wymyślił. Czy ktoś jest w stanie powiedzieć skąd to pochodzi?

Znaczenie ideolo[edytuj kod]

Spotkałem się ze stwierdzeniem, że poemat tak jak Georgiki miał znaczenie ideologiczne umacniając poczucie "rzymskości", "narodu wybranego" i dorabiając chwalebną historię którą każdy czujący się za Rzymianina mógł się szczycić. Było to na rękę rządzącym i było punktem ich programu politycznego. Kpjas 10:03, 29 maj 2004 (CEST)[odpowiedz]

No może nie aż tak, ale coś w tym jest. Wergiliusz niewątpliwie dokonał swoistej interpretacji niektórych mitów i przedstawił je w formie, która siłą rzeczy stała się obowiązująca, i w rzeczy samej miało się to jakoś do programu politycznego Augusta. Rozumiem, że chciałbys w artykule widzieć coś takiego? Autokrata 04:28, 30 maj 2004 (CEST)[odpowiedz]

To tylko sugestia laika. Ocenę czy warte zamieszczenia zostawiam tobie. Dzięki za fajny art. Zgłaszam na medal. Pozdrowienia, Kpjas 09:27, 30 maj 2004 (CEST)[odpowiedz]

Czy nie za mocno ?[edytuj kod]

"Dlatego nie od rzeczy będzie wyrazić pogląd, iż lektura Eneidy w przekładzie, a nie w łacińskim oryginale, w zasadzie mija się z celem." Może to zbyt autorytatywne, subiektywne i ocenne stwierdenie jak na encyklopedię. CO prawda jestem w tym temacie laikiem ale czy nie zdarzył się lub nie może zdarzyć wartościowy przekład. To chyba niemożliwe. --mzopw 12:34, 22 sie 2004 (CEST)[odpowiedz]

trzeba wierzyć, ale trochę zneutralizować by się przydało. Kpjas ☺ 21:02, 22 sie 2004 (CEST)[odpowiedz]

Przekład na tyle genialny, żeby był artystycznie porównywalny z oryginałem, jeszcze się nikomu w Polsce nie udał. Autokrata 06:36, 14 wrz 2004 (CEST)[odpowiedz]

Ok! Ale to trochę deprymujace jest dla nieznających łaciny (jak ja), że nie zaleca się im zapoznania z tak znaczącym dziełem literackim, nawet w bardzo niedoskonały sposób. Czy nie uważasz, że to forma dyskryminacji ? Mam propozycję. Zgódź się, żybym mógł zajrzeć do przekładu, ze świadomością iż tracę z powodu swojego nieuctwa. mzopw 23:10, 14 wrz 2004 (CEST)[odpowiedz]

Nie, źle rozumiesz intencję. Co chyba jest wystarczającym powodem, żeby ten tekst faktycznie jakoś zmienić :-) Objaśniam niemniej: każdy wiersz jest dziełem sztuki obliczonym na odbiór pewnych wrażeń estetycznych przez czytelnika/słuchacza. Oryginał tych wrażeń dostarcza, przekłady natomiast informują tylko o treści epopei, obdzierając ją ze smaczków natury formalnej. To tak, jakbyś obrazy Malczewskiego oglądał w czerni i bieli, bez kolorów; wiesz co na obrazie jest namalowane, ale to jednak nie to samo.

Dlatego napisałem, że w odróżnieniu od dzieł Homera główna wartość Eneidy to jej forma, a nie treść. Eneida czytana w oryginale zachwyca pięknem wiersza, Eneida czytana w przekładzie jest po prostu nudna. Ale nie znaczy to bynajmniej, byś miał nie czytać przekładu, znaczy to tylko tyle, że oryginał jest naprawdę świetny artystycznie i zasłużenie ma opinię wielkiego dzieła, niezależnie od tego, co się komu wydawać mogłoby po lekturze przekładu. Innymi słowy, Eneida jest wielka nie dlatego, że "ale głupi ci Rzymianie", rozumiesz.

Z tego co wiem, istnieją np. piękne przekłady Horacego (a pewnie i Wergilego) na język węgierski. Ale ich piękno wynika z utrzymania formy: język węgierski ma samogłoski długie i krótkie, dzięki czemu mozna zrobić przekład ekwimetryczny. W przypadku języka polskiego jest to - chyba - niemożliwe, my jesteśmy głusi na metryke iloczasową. Autokrata 02:19, 16 wrz 2004 (CEST)[odpowiedz]

"aby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa…” rzyczę aby Ci się udało tak to zmienić abym nie tylko ja nie zrozumiał.

Polskie tłumaczenia[edytuj kod]

Opinie tam przedstawione są żywcem zerżnięte ze wstępu do Eneidy wyd. Ossolińskich. To jest kradzież dóbr intelektualnych.